Wiele ich odmian wskazuje, że świat Facebooka, social media i graficznych remiksów nie wyeliminował z, nomen omen – gier online. Możemy grać w to co tylko preferujemy - od strategicznych przez RPG do managerów sportowych. Gdy chodzi o gry – manager, względnym skojarzeniem będą oczywiście piłkarskie wersje Football Managera. Od początku udoskonalasz tutaj własną sieciową drużynę, dokładasz nowoczesny stadion, dokonujesz transferów itd.

Łączysz funkcje szefa i trenera w jednym. Inaczej jest w grach akcji, tutaj interfejs jest zupełnie inny. Tymczasem fabuły gier, takich jak Mechrage, rozgrywają się w przyszłości - link do ciekawej strony. Samo wskazanie na roboty jasno sygnalizuje wymiar czasowy. Skoro roboty to analogicznie skojarzenie batalistyczne. W wirtualnej grze nie zamierzamy ich rozwijać i żyć z nimi, na wzór popularnych i rodzinnych Sims`ów. Gra w Mechrage startuje w małej osadzie, zaczynamy grę najsłabszym z możliwych żelastwem na chodzie.

Oczywiście, w miarę postępu i zwycięskich poczynań odblokowujemy lepsze roboty i osady. Główną areną rozwoju scenariusza jest przestrzeń wojskowa. Od bitewnych poczynań – jako dowódca musimy to robić – zależy powodzenie w przechodzeniu przez grę. Dodajmy tylko że na walkach się nie kończy. Super generał polegnie bez sprzętu i surowców i mniej lub bardziej trwałych sojuszy. Przy pierwszym stadium gry pod uwagę należy brać każdy z tych czynników.

Przyszłość, roboty i walka nie zaspokoją waszych potrzeb? Jeżeli marzy ci się walka, ale w innym zakresie warto spróbować swoich sił w Wawawars - http://www.wcograc.pl/wawawars. Jej fabuła rozgrywa się w… Warszawie. Kto i z kim walczy? Rozwiązanie jest szalone – rdzenni Warszawiacy walczą z przyjezdnymi. Na początku gry musimy wybrać jedną z opcji „warszawskiego ludu”. Podobnie jak w innej zręcznościowej strategii zaczynamy karierę bez żadnych umiejętności z niewielką kasą, w ślepym zaułku planszy. Celem gry jest kontrola nad miastem wybranej grupy – Warszawiakami lub przyjezdnymi. To brutalna lekcja życia w wielkim mieście, w którym nie ma sentymentów. Obie grupy rozpychają się pięściami, by panować w mieście. Jak więc widać gry z „walką” online przybierają różne scenariusze.